sobota, 2 listopada 2013

Może ktoś mnie pocieszy? :'c

Eh, tak to jest. Pamiętajcie, NIE KŁAMCIE. A w szczególności przyjaciółki.
Teraz mam za swoje... Siedzę, łzy ciekną mi po policzkach na klawiaturę, ja tak nie mogę! Chce wam po prostu coś uświadomić, gdyby nie to to już bym leżała na łóżku i cicho płakała przy zamkniętych drzwiach. Więc zaczynam co w ogóle się zdarzyło, w tamtym tygodniu wyszłam z dwoma koleżankami na mecz, a potem na orlik. Robiliśmy zdjęcia które trafiły na FB,  byłam tam z dziewczynami. Moja przyjaciółka się zapytała czy to ja, ja odpowiedziałam "NIE", żeby się nie obraziła że byłam z innymi. Już nie mogłam wytrzymać, mijał, dzień, dwa. A ja nie wytrzymałam, powiedziałam jej że ją okłamałam. Teraz ja ją błagam od dwóch dni, żeby nie była zła, żeby było po staremu. Ale nie :c
Boje się że to koniec...
WIĘC NIE POPEŁNIJCIE TAKIEGO BŁĘDU, NIE KŁAMCIE NIKOGO...nigdy.... :c
A to ja z przyjaciółką :

1 komentarz: